Fortyfikacje Łuku Białostockiego
Druga część publikacji dotyczącej tzw. Linii Mołotowa poczyniona przez pasjonatów zgromadzonych w Grupie Badawczej „Kriepost”. Tym razem również o Zambrowskim Rejonie Umocnionym, w skład którego wchodzą Punkty Oporu: „Grądy”, „Miastkowo”, „Zaruzie”, „Łubia”, „Tarnowo”, „Uśnik”, „Kamionowo”, „Jakać”, Brulin”, „Śniadowo”, „Głębocz”, „Podbiele”, „Prosienica”, Króle”, „Dąbrowa”, „Skłody”, „Szulborze”, „Boguty -Pianki”, „Kozarze”, „Ciechanowiec”.
Książka jest swego rodzaju przewodnikiem po czterech Rejonach Umocnionych i dotyczy 80 Punktów Oporu. Wydana w pięknej szacie graficznej i przy rozsądnej propozycji cenowej. Obfitość zdjęć i mapek z pewnością zadowoli koneserów sztuki betonowej i bunkrołazów. Polecam uwadze, a poniżej zamieszczam fragment książki, dotyczący Punktu Oporu (PO) Dąbrowa:
„Głównymi pozycjami fortyfikacyjnymi w południowej części 64 Zambrowskiego Rejonu Umocnionego były PO Podbiele i PO Prosienica skupione przy szosie białostockiej, oraz PO Szulborze i PO Skłody, osłaniające Czyżew w okolicy linii kolejowej łączącej Warszawę z Białymstokiem. Powstało tam najwięcej schronów bojowych, a stopień przygotowania ich do służby był najwyższy (ale i tak niewystarczający).
Na skrzydłach oraz pomiędzy tymi pozycjami budowa umocnień przebiegała wolniej. W niektórych punktach oporu wytyczono lokalizacje i przygotowano wykopy pod nowe obiekty fortyfikacyjne, a w innych rozpoczęto prace betoniarskie. Widoczne jest przy tym wykorzystanie większej ilości pomocniczych konstrukcji jednoizbowych.
Podobne cechy odnajdziemy zwiedzając punkt oporu Dąbrowa. Główną linię oporu wyznaczają cztery schrony wieloizbowe. Tak jak w wielu innych miejscach, główną rolę pełnił duży obiekt dla trzech armat przeciwpancernych do ognia czołowego (64-DB-11). Poza nim tylko dwa sąsiednie stanowiska bojowe wyposażono w pojedyncze zestawy DOT-4. Pozostałe schrony przeznaczono dla ciężkich karabinów maszynowych. Były to w większości małe konstrukcje jednoizbowe, wzmacniające zaplecze i skrzydła pozycji – zwłaszcza po lewej stronie, koło wsi Dąbrowe. Kilometr dalej na południe, za rzeczką Brok Mały, rozpoczynał się PO Skłody. Jedna z jego półkaponier artyleryjskich mogła ostrzeliwać okolice Dąbrowy.
Wsparcia można było też oczekiwać z podobnego obiektu, wykonanego w punkcie oporu Prosienica. Północna flanka od tej strony była słabo zabezpieczona, a w szerokiej na 6 kilometrów luce rozpoczynano dopiero budowę PO Króle. Tereny wokół Dąbrowy są otwarte i płaskie, pozbawione znaczących przeszkód naturalnych. Schrony można eksplorować bez większych kłopotów. Mimo uszkodzeń wynikających z odstrzelenia części pancerzy, są nadal interesujące.”