Zygmunt ma 500 lat.
Dzwon Zygmunt ma już ponad 500 lat. Wawelski staruszek waży prawie 13 ton, a jego wysokość z jarzmem i sercem wynosi 450 cm. Aby wydał z siebie dźwięk, potrzeba 12. silnych dzwonników, którzy pełnią swoją funkcję honorowo, z ojca na syna. Ton G (sol) słyszalny jest do 30 kilometrów.
W jubileuszowe obchody włączyły się różne urzędy i organizacje. Wspólne świętowanie odbyło się pod hasłem „Sub una compana” („Pod jednym dzwonem”). Zapoczątkowała je Msza święta w Katedrze na Wawelu, celebrowana przez arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
Na gości urodzinowej imprezy czekały liczne atrakcje. Przede wszystkim można było nieodpłatnie odwiedzić solenizanta oraz uczestniczyć w rekonstrukcji zawieszenia dzwonu. Był pokaz obrazu Jana Matejki („Zawieszenie dzwonu Zygmunta na wieży katedry w Krakowie w 1521 roku”), który specjalnie na tę okazję przyjechał do Krakowa. Dzieło dotyczy oczywiście momentu zawieszenia dzwonu na wieży. Obraz Matejki można podziwiać do 31 sierpnia w Zamku Królewskim na Wawelu.
Odbył się też spektakl multimedialny, widowisko plenerowe i szereg innych imprez. Zorganizowana została wystawa edukacyjna. Jednym z ostatnich akcentów uroczystości był wspaniały Korowód Zygmuntowski, który tworzyły postacie w strojach z minionych wieków. Korowód był jednym z ostatnich akcentów obchodów. Po godzinie 17.00 wyruszył od Bramy Floriańskiej, przez Rynek Główny w kierunku Wzgórza Wawelskiego. Główną atrakcją korowodu była replika Zygmunta, której towarzyszyli muzycy, tancerze, damy i panowie w strojach historycznych.
Zygmunta odwiedzili także prezydenci Polski i Litwy.
13 lipca o 17.15 godz. Zygmunt zadzwonił, co nie zdarza Mu się zbyt często, a tylko w bardzo ważne uroczystości państwowe i kościelne. Dzwon króla Zygmunta I Starego jest jedynym takim dzwonem w Europie, który poruszany jest siłą mięśni, a nie przy pomocy silników elektrycznych. Właśnie 13. lipca 1521 roku Zygmunt po raz pierwszy był słyszany w Krakowie i okolicy. Ponownie Zygmunt zadzwonił o godzinie 21.00 (13. VII 2021 r.), a odpowiedziały mu liczne, krakowskie dzwony i dzwonki. Kraków rozdzwonił się na całego. Piękna i wzruszająca to była muzyka.
Na 18. lipca przewidziany jest jeszcze koncert pt. „Komu bije dzwon”. Odbędzie się w kościele pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie.
Inskrypcja na Zygmuncie brzmi:
DEO OPT MAX AC VIRGINI DEIPARAE SANCTISQVE PATRONIS SVIS DIVVS SIGISMVNDVS POLONIAE REX CAMPANAM HANC DIGNAM ANIMI OPERVMQVE AC GESTORVM SVORVM MAGNITVDINE FIERI FECIT ANNO SALVTIS MDXX.
czyli:
BOGU NAJLEPSZEMU, NAJWIĘKSZEMU I DZIEWICY BOGARODZICY, ŚWIĘTYM PATRONOM SWOIM, ZNAKOMITY ZYGMUNT KRÓL POLSKI TEN DZWON GODNY WIELKOSCI UMYSŁU I CZYNÓW SWOICH KAZAŁ SPORZĄDZIĆ ROKU ZBAWIENIA 1520.
Autorem inskrypcji jest nie kto inny, jak oddany dworzanin króla Zygmunta, bp Andrzej Krzycki - wybitna postać minionych czasów (założyciel miasta Andrzejewa). Biskup Krzycki poświęcił dzwonowi również kilka wersetów swojej poezji:
Jeśli ci się, wędrowcze zdam zbyt wielkim dzwonem,
To czyż małością grzeszy coś z Zygmunta dzieł?
Tytuł wiersza brzmi: „Si tibi magna nimis videor campana viator” („Na wielki dzwon ulany w Krakowie na rozkaz króla Zygmunta.”) – tłumaczył Edwin Jędrkiewicz.
Comentarios